Niedzielne poranki to unikalny moment błogiego lenistwa. Czas, kiedy można zjeść spokojnie śniadanie i nie łapać w biegu kanapki z serem ;)
Dzisiejszy poranek sponsorowała nam literka "O" jak omlet i "T" jak truskawki!
Składniki:
- 2 jajka
- 2 łyżki mąki
- szczypta soli, masło lub olej do smażenia
Przygotowanie:
Oddzielamy żółtka od białek. Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy na bardzo gęstą pianę (najlepiej i najszybciej zrobić to mikserem). Następnie zmniejszamy obroty miksera i dodajemy żółtka, jedno po drugim, a na koniec dodajemy mąkę. Naszą puszystą i kremową masę wrzucamy na rozgrzaną patelnię, na której wcześniej rozpuszczamy trochę masła.
Smażymy z obu stron do uzyskania pięknego, lekko brązowego koloru.
Tak przygotowany omlet smakuje dobrze nawet sam, po prostu z cukrem pudrem, konfiturą, miodem lub dowolnymi owocami, gdy macie je pod ręką. My urządziliśmy sobie ucztę, do której użyliśmy:
- 3 łyżek mascarpone
- 1 łyżki jogurtu naturalnego
- cukru pudru
- truskawek
Wymieszaliśmy mascarpone z jogurtem i dodaliśmy trochę cukru pudru dla smaku. Proporcje w zasadzie są dowolne i zależą wyłącznie od waszych upodobań. Truskawki na wierzchu uwieńczyły nasze śniadanie :)
Życzymy sobie i Wam takich śniadań co niedzielę ;)
Mmmmmmmmniam!
M&M
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz